U progu jesieni życia odbiło nam. Sprzedaliśmy nasz mały, biały, wygodny domek i kupiliśmy ruderę na Pogórzu Izerskim. W dodatku jesteśmy przekonani, że była to najlepsza decyzja naszego życia. Czwartek, 30 marca 2017. Kafko, Kaveczko, na zawsze pozostaniesz w naszych sercach. Tak bardzo za Tobą tęsknimy. Czwartek, 26 maja 2016. Czy w Waszych domach też wiszą takie kalendarze? Każde z tych.

Czwartek, 5 marca 2015. Jako, że prace twórcze z meblami zostały zakończone, zabrałam się za coś z innej beczki. Ostatnio bardzo spodobały mi się poduchy z dzianiny.

Exploseum - DAG Fabrik Bromberg. To był intensywny weekend, wczoraj festyn na Wyspie Młyńskiej i wyścigi smoczych łodzi na Brdzie. Już na drodzę dojazdowej pojawiają się pierwsze budynki, kolejne można dostrzec wśród drzew. Mnie zachwyciły zwłaszcza tunele łączące budynki, niesamotite są te wejścia prowadzące gdzieś w głąb wzniesienia. Są tam zakręty, a najbardziej niesamowite są dwa korytarze biegnące równolegle. Dochodzimy do końca i spodziewamy się zakrętu, a tu niespodzia.

Pocysterski kompleks klasztorny w Lubiążu. Kotły Wielkiego i Małego Stawu w Karkonoszach.

Zdobywam szczyty - góry to pasja. Sobota, 7 maja 2016. Motoserce w Bardzie - 7. Pojechaliśmy do Barda specjalnie na koncert Janusz Szmat Blues Band w ramach akcji Motoserce. Czekając na występ poszliśmy na obryw skalny na stoku Kalwarii. 2 maja po obejrzeniu zamku w Bożkowie podjechaliśmy do Nowej Rudy na kawusię, a po kawce poszliśmy na spacer na Górę Św.

Sami wiecie,Wy właściciele starych domów. Poniżej - kilka fotek , obrazujących nasz pierwszy tydzień urlopu w Przecznicy. Ktoś pyta o grzyby? Jest ich mnóstwo, tu na Tłoczynie-5 kozaków na planie. Fajny ptaszor - tu wiadomo,szuka żarła. Takie rzeczy - na szlaku żółtym od Gross Iser do Rozdrożą Izerskiego.

Wrocław stanowi dogodne miejsce koncertowe, często wpadają tu dobre zespoły a ja nie muszę jechać na drugi koniec Europy. A teraz zapraszam na drugą część spaceru po mieście.

Kilka Wielkanocnych kadrów i mazurek kajmakowy Neli Rubinstein najlepszy na świecie. Cieszmy się chwilami z najbliższymi, celebrujmy bycie razem. A dla chętnych błyskawiczny mazurek wielkanocny z kajmakiem od Neli Rubinstein. Składniki zagniatamy i wsadzamy do lodówki.

Na Pogórzu Kaczawskim, w starej chałupie z 1773 roku. Czwartek, 29 marca 2018. Tym razem tylko i aż moja wariacja artystyczna. Mam swojego rudzika przy domu. Chwile w domu dają mi czas na rozpustę. Tym razem chwila z plastrem drewna i akrylami. Czwartek, marca 29, 2018. Stara chałupa na Pogórzu Kaczawskim, ja, Absorbery, psy, koty i inne zwierzaki.